piątek, 12 kwietnia 2013

Nie mogłem się oprzeć...

Nie mogłem się oprzeć...
Postanowiłem wyskoczyć w wolnej chwili połowić ryby.
Wyciągnąłem takie coś:






Ryba nazywa się lapu lapu i jest jak najbardziej prawdziwa. Ma taki język w środku ogromy i oczy wyłupiaste. Podobno bardzo smaczna.
.
.
Ale oczywiście to nie ja ją złowiłem ;)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz