Wizyta u fryzjera to ciekawe doświadczenie bo oprócz nożyczek i żyletki to jest całe wyposażenie warsztatu. A przy okazji strzygła mnie pani, która kiedyś była panem ;)
Hala z rybami, owocami morza i mięsem:
Takie różne ciekawostki można kupić i później ewentualnie zjeść:
To chyba rekiny?
Tutaj - suszone ryby:
Na tym targowisku znaleźliśmy knajpę gdzie można zjeść normalne mięso. Coś takiego jak u nas świeża świnina z tłuszczykiem. Bardzo dobre! I o dziwo sala klimatyzowana chociaż wystrój nie powala. Jak na filipińskie warunki - standard super.
"Mój" salon fryzjerski:
Krótki film:
Oj tam czepiasz się wyposażenia. Widzę że wystrój salonu bardzo ładny i gustowny :)
OdpowiedzUsuńWcale się nie czepiam ale jak pani/pan wyciągnął/ęła gołą żyletkę zamiast maszynki to trochę mi się słabo zrobiło ;) A wystrój fioletowo-różowy - ślicznie ;)
Usuń