środa, 7 sierpnia 2013

Ho Chi Minh cz. 2 China Town & Bazar

Rano pojechaliśmy odwiedzić tutejsze China Town z ich targowiskiem. Nie ma innej możliwości - trzeba wziąć taxi bo miasto jest ogromne i nawet z telefonem z mapami googla trochę zajęłoby nam trafienie tam. Dodatkowo pogoda nie zachęca do spacerów - porządny upał, który daje się we znaki.
Złapaliśmy więc taksówkę (fajnie się jedzie - jest klimatyzacja), dość daleko jest to od nas - zapłaciliśmy 150.000 VND.
Wysiedliśmy w samym sercu chińskiej dzielnicy, tuż przy bazarze.


Sam bazar jak to bazar w Azji - pełno wszystkiego ale mam wrażenie, że tutaj handlują bardziej hurtowo. Może tutaj zaopatrują się lokalni sprzedawcy i później sprzedają to w swoich kramikach?





Wewnątrz bazaru jest miejsce gdzie można sobie teoretycznie odpocząć. Może i można ale gorąco i brudno dookoła - więc tylko szybki łyk wody i papieros.



Ulice wokół bazaru też nie są zbyt sympatyczne.


Nie ma co narzekać - w końcu po to tu przyjechaliśmy żeby zobaczyć jak żyją inni ludzie. Nic nie kupiliśmy - postanowiliśmy pokręcić się trochę jeszcze po "dzielni".
Tutaj dobrze widać jak się kręcimy ;)


Dzielnica chińska nie bardzo wyróżnia się od innych w Cho Hi Minh. Błąkaliśmy się jakieś 2 godziny ale było tak okrutnie gorąco, że musieliśmy łapać taxi i wracać do domu. Na szczęście kierowcy tutaj orientują się w topografii miasta i jak pokazuję zdjęcie naszego hotelu z adresem to dowożą nas pod wskazany adres.

Film z dzielnicy chińskiej:


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz